Ja Cię wołam
A Ty jednak odchodzisz!
Ja Cię kocham
A Ty jednak się mnie boisz!
Ja ciągle płaczę
A Ty z tego się śmiejesz!
Ja pisze listy
Których Ty w ogóle nie czytasz!
Ja z tego powodu cierpię
A Ty światłem się zachwycasz!
Ja odchodzę
A Ty mówisz, że kochasz!
A wtedy....
Wtedy jednak we mnie rodzi się pytanie!
Co jest lepsze?
Miłość czy rozstanie?
Przyjaciel jest Twoim zaspokojonym pragnieniem
Jest polem, które obsiewasz z miłością
I zbierasz plony z modlitwą dziękczynną
On Twoją mocą i zrozumieniem
Odczuwając głód uciekasz się do niego
I szukasz go by zaznać uspokojenia
Gdy on się zwierza otwórz przed nim swą duszę
Kiedy on milczy niech Twoje serce nie przestaje go słuchać
Ponieważ w przyjaźni każda myśl, pragnienie, nadzieja
Budzi się w ciszy a dzielona jest w radości
Kiedy żegnasz przyjaciela nie smuć się
Ponieważ jego nieobecność pozwoli Ci zrozumieć
Co najbardziej w nim kochasz
I niechaj przyjaźń nie będzie niczym innym
Jak wzajemnym odkrywaniem sekretów ducha
Ponieważ w ożywczej rosie małych rzeczy
Serce odkrywa swój poranek i doznaje umocnienia.
Kiedy pisałem do Ciebie listy
Pisałem w nich, że kocham
I naprawdę Cię kochałem
Pisałem, że czekam
I naprawdę czekałem
Pisałem, że chce być z Tobą
I naprawdę chciałem
Pisałem, że tęsknie
I naprawdę tęskniłem
Kiedy byłem na Ciebie zły
Pisałem, że mam inne
A wcale ich nie miałem
Pisałem, że ta miłość nie ma sensu
A wcale tak nie myślałem
Pisałem, że nie chce Cię widzieć
A wcale tego nie chciałem
Pisałem, że już Cię nie kocham
A nadal Cię kochałem...
Dziś nad moją głową rozciągają się czarne chmury
Mam smutek w sercu i wzrok ponury
Wszystkie moje myśli krążą wciąż wokoło
Z rozpaczy boli serce i wcale nie jest mi wesoło
Wiem, że mój los kiedyś się odmieni
Bolesne dziś wspomnienia jutro w uśmiech zmieni
Jednak nigdy nie zapomnę
Miłości, którą gdzieś tam przeżywałem
I że oddałem swoje serce
Tej, którą kocham i kochałem!
Wiem, że moje słowa brzmią jak z bajki świat
I że moja dusza potrzebuje Cię jak wody kwiat
Wiem, że wszystko, co na tym świecie nie warte jest Twych ust
I że mógłbym Ci to powiedzieć, lecz brak mi odpowiednich słów
Wiem też, że gwiazdy na niebie nie świecą bez Ciebie
I że życie ma nieraz goryczy smak
Ale ja po prostu kocham Cię mocno, mocno tak............